Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
heathen
Gazda
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:56, 17 Sty 2008 Temat postu: Re: Odnosnie aparatu |
|
|
Marek72 napisał: |
Nie narzekaj aparat swietny bedziesz bardzo zadowolona ze zdjec |
Jak go odzyska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
piotr
Gazda
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:13, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ja robię zdjęcia na Canonie Power Shot A610. Sprzęt jest typowo amatorski, ale robi całkiem przyzwoite zdjęcia (chodzi mi głównie o kolorystykę, efekty znajdziecie na naszej stronie www). Jedyne poważne zastrzeżenie jakie mam do tego sprzętu to kwestia akumulatorków. Niedość że trzeba mieć cztery, to jeszcze maszyna jest mocno prądożerna i bardzo szybko sygnalizuje konieczność wymiany na nowe (sprawdziłem, że na starych całkiem dobrze jeszcze świecą diodowe latarki). Ponadto maszyna sygnalizuje konieczność wymiany baterii w ostatnim momencie (brak jakiegokolwiek wskaźnika naładowania baterii na wyświetlaczu). Kiedy go kupowałem szukałem sprzętu z możliwością użycia akumulatorków paluszkowych (AA). Teraz nie wiem, czy bym się nie zdecydował na jakiś aparat ze specjalną baterią litową o dużej pojemności (chociaż to rozwiązanie ma też swoje wady - w końcu paluszki można kupić w kiosku lub schronisku, a taką baterię trzeba mieć zapasową i do tego ładuje się ja w specjalnie do niej przeznaczonej ładowarce).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez piotr dnia Śro 12:18, 13 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek72
Owczarek podhalański
Dołączył: 15 Lis 2007
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:30, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ja mam w swooim olympusie baterie akumulatorowa dedykowana jak dla mnie to jeden pieron co sie uzywa. Mam tez aparat na paluszki Fuji. Wydaje mi sie ze olympus dluzej czyma ale to tez inny aparat bo nie uzywam w nim ekranu do kadrowania bo to lustrzana wiec wszystko co potrzebne widze w wizjerze. Piotrus aparaty potrzebuja wiecej pradu niz latarki z diodkami ktore ciegna prodzik mini mini. Rada jest tylko taka zaopatrzec sie w akumulatory maksymalnej pojemosci i robic zdjecia przez wizjera aby ekran lcd sie nie palil
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek72
Owczarek podhalański
Dołączył: 15 Lis 2007
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:38, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Lustrany maja tez swoje wady niestety wielkosc oraz konfigurowalnosc obiektywu. Wiekszosc kompaktow ma megazoomy wiec ma sie jakby wszystko w jednym. Jednak lustrany robia lepsze technicznie zdjecia ale wydatek lustrzana + dobry obiektyw to juz zabawa w okolicach 3-4 tys np do olympusa obiektyw 18-200 (czy jakos tak) kosztuje prawie 1600 co razem z lustrzana czyni wydatek 3600 za polowe tej ceny pozna miec panasonica FZ50 z megazoomem ale cos za cos panasonik fatalnie szumi juz przy 400 iso ale i tak mysle jest wart zainteresowania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotr
Gazda
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:51, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Marek72 napisał: |
Rada jest tylko taka zaopatrzec sie w akumulatory maksymalnej pojemosci i robic zdjecia przez wizjera aby ekran lcd sie nie palil |
Problem Marku jest w tym, że w moim Canonie wizjer ma mocno ograniczoną funkcjonalność (nie podaje różnych parametrów, jest malutki, do tego ślepakowi z założonymi okularami i krótkowzrocznością, czyli właśnie mnie, jest bardzo niewygodnie z niego korzystać). Do tego lubie sobie obejrzeć zdjęcie po zrobieniu, żeby ewentualnie skorygować parametry lub po prostu je skasować (jeśli jest wybitnie do niczego). Tak że staram się raczej ograniczać zużycie poprzez wyłączanie zbędnych dźwięków i włączoną funkcję oszczędzania baterii (wyłączanie ekranu po pewnym czasie bezczynności). A odnośnie akumulatorów to zabieram zazwyczaj zapas.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez piotr dnia Śro 12:53, 13 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotr
Gazda
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:59, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
A propos Marek może wiesz jak się nazywa wada fotografii, kiedy na zdjęciu koło słońca robi się taka fioletowa lub lekko pomarańczowa plama? Da się to gdzieś usunąć za pomocą XnView? Lub może inny programik to ładnie usuwa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
heathen
Gazda
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:39, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
piotr napisał: |
A propos Marek może wiesz jak się nazywa wada fotografii, kiedy na zdjęciu koło słońca robi się taka fioletowa lub lekko pomarańczowa plama? Da się to gdzieś usunąć za pomocą XnView? Lub może inny programik to ładnie usuwa? |
Aberracja chromatyczna. Wiele programow to usuwa (poprawia), nie znam XnView.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotr
Gazda
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:48, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek72
Owczarek podhalański
Dołączył: 15 Lis 2007
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:49, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Z tego co wiem to xnviev tego nie usunie ale photoshop chyba owszem w zasadzie to nie umiem go dobrze obslugiwac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotr
Gazda
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:01, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Marek72 napisał: |
Z tego co wiem to xnviev tego nie usunie ale photoshop chyba owszem w zasadzie to nie umiem go dobrze obslugiwac. |
No to pupa zbita. Nie mam Photoshopa. To jest chyba program dla profesjonalistów, a ja raczej jestem amatorem i nie mam czasu na naukę czegoś takiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
heathen
Gazda
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:10, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Mozesz ostroznie "wyklonowac" aberracje recznie uzywajac stempla w roznych programach. To nie wymaga specjalnych umiejetnosci, tylko czasu (i anielskiej cierpliwosci ).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek72
Owczarek podhalański
Dołączył: 15 Lis 2007
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:17, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
A po co to tak likwidowac jak ladnie wyglada to taka aberacja moze byc nawet oczojebna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
heathen
Gazda
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:49, 20 Sie 2009 Temat postu: Canon G11 - szokujaca zmiana kierunku |
|
|
Po raz pierwszy od lat mam wrazenie ze Canon zaczyna sluchac uzytkownikow, i zamiast bezmyslnie pakowac wiecej i wiecej megapixli, do nowego modelu wstawili inny sensor z mniejsza iloscia Mp (10 Mp zamiast 15 Mp w G10) i wiekszym zakresem dynamicznym i mniejszymi szumami. Do tego wrocili do ruchomego LCD.
Ze wzgledu na to ze sensor ma wolniejszy odczyt, HD video jest na razie niemozliwe (mnie to nie obchodzi, ale niektorzy uzytkownicy mieli na to nadzieje).
Jestem bardzo milo zaskoczony. Moze wreszcie ktos sie opamietal i pomyslal nad jakoscia obrazu zamiast marketingowego mydlenia oczu.
Tu jest krotki jego opis:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez heathen dnia Czw 9:50, 20 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragon
Ceper
Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 20:20, 02 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
hmmm bo ja wiem czy transport lustrzanki jest problemem? ja go ładuję do futerału i przypinam karabińczykiem lub expresem do plecaka tak aby był pod ręką i nie przeszkadzał....coprawda na pewno waży znacznie więcej niż kompakcik, ale za to jakie piękne mamy zdjęcia
heathen--Canonem jeszcze nie miałem przyjemności się "bawić" , natomiast mam już za sobą zabawy nikonami i świetne "zabawki" są
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotr
Gazda
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:14, 02 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Dragon napisał: |
hmmm bo ja wiem czy transport lustrzanki jest problemem? |
Wszystko zależy od okoliczności, bo dopóki mamy w plecaku kilka kromek i 1 termosik to nie, ale jak są tam jeszcze śpiwór, karimata, namiot, kosmetyczka, zapasowe buty, raki, czekan, uprząż, kurtka... to już nawet jeden dodatkowy gram staje się koszmarem . Pozdrawiam nowego użytkownika forum
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez piotr dnia Pią 21:20, 02 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|