Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Do-misiek
Łowiecka
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LeŻaJsK
|
Wysłany: Śro 23:34, 02 Sty 2008 Temat postu: Bieszczady, Tarnica 30.12'07 |
|
|
Tak gwoli ścisłości: to jest moja pierwsza relacja a ja nie umiem ich pisać więc pewnie wyjdzie jak wyjdzie, ale Heathen chciał to ma
30.12'07 wybrałam się z Tatą i koleżanką (Aśką) na Tarnicę. Wyjazd był spontaniczny, bo stwierdziliśmy że skoro równo rok temu poszliśmy też w góry to musimy kontynuować tradycję W sobotę przed wyjazdem czułam się marnie i zdychałam, ale to nie wpłyneło na nasze plany (następnym razem już chyba tak nie zrobię...). Pogoda była świetna, szlak przetarty, ludzi nie za dużo, no i przede wszystkim cudowne widoki!!
Humor tak nam (mi i Aśce) dopisywał, że opóźniałyśmy non stop (a to się nie zdarza nigdy!). W pewnym momencie zaczełyśmy podchodzić na kolanach dla własnego bezpieczeństwa Asiek co chwilę się wywalał na śliskich fragmentach, a ja nie mogąc powstrzymać śmiechu robiłam to samo przez nieuwagę Mało brakowało i zbudowałybyśmy iglo pod przełęczą w ramach protestu przeciwko Tacie... Później był też taki motyw, że ja i Tata zaczeliśmy wcześniej trochę złazić i schowaliśmy się za zaspą żeby w ciszy napić się herbaty, a Aśka wyszła, aż na Szeroki Wierch, ponieważ myślała, że wracamy tamtędy. Na szczęście dostrzegła nas z góry i szybciutko wróciła Początkowo w naszym zejściu nie było nic szczególnego. Spokojnie było, aż do tej wiaty przy szlaku. Tam ugotowaliśmy sobie zupki, zrobiliśmy małą sesję fotograficzną i odpoczeliśmy Przechodzący dziwnie patrzyli się na nasz palnik... Dalszą część schodzenia można określić mianem JEDNEGO WIELKIEGO DUPOZJAZDU Chwilami udawało się zejść na nogach Tata jednak schodził normalnie ciekawe dlaczego nam się nie udało Po zejściu/zjechaniu z ostatniej stromizny i wyjściu z lasu zrobiło nam się żal, że to już praktycznie koniec naszej wycieczki rzuciłyśmy się w śnieg. Rezultatem tego były przepiękne aniołki I praktycznie tym wesołym epizodem wyjście się zakończyło
PS. Zdjęcia dodam pewnie jutro, gdyż narazie nie mam jak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
heathen
Gazda
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 1:15, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Super! Mozna gdzies na sieci znalezc mapke tej trasy ktora szliscie?
Czekamy na zdjecia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Do-misiek
Łowiecka
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LeŻaJsK
|
Wysłany: Czw 15:53, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
To było najkrótsze z możliwych wejść... Nie wiem czy gdzie to na sieci znajdziesz. Postaram się zrobić zdjęcie mapy ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Do-misiek
Łowiecka
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LeŻaJsK
|
Wysłany: Czw 16:18, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Owczarek podhalański
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:41, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Fajnie pogode miałaś SUPER
Wklej więcej zdjęć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monik4a
Owczarek podhalański
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Sob 23:47, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ładne zdjęcia zwłaszcza ostatnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|