"FORUM O GÓRACH"
Forum na którym rozmawiamy na górskie tematy;) Data powstania Forum 13.06.2007
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum "FORUM O GÓRACH" Strona Główna
->
Ekwipunek
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
o górach
----------------
Tatry
Góry Polski
Góry Europy
Góry Świata
O górach ogólnie
Nasze wspomnienia,relacje i plany
Zagadki
Fotografia
Ekwipunek
Poza głównym tematem
----------------
Poza głównym tematem forum;)
Nasze pozagórskie wycieczki
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
There is Nowhere
Wysłany: Czw 5:29, 14 Lut 2008
Temat postu:
A mi przyszlo do głowy używać rękawiczek do kijów nawet latem... Hmm.. dziwię się, że się ktos dziwi.. Jasne, że "kije z rękojeścią odprowadzającą pot..." i tp.. Uchwyt porządnej kierownicy porządnego rowera też amortyzuje i odprowadza pot, a nikogo nie dziwią rękawiczki.
Rękawiczki powinny umieć oddychać zawsze, nie tylko te polarowe zimówki ze wzmocnieniami, ale nawet te letnie "bez palców". Jedne i drugie muszą zapewniać pewny i mocny chwyt, (autorytet heathen'a powinien wszystkich przekonać), więc konieczne zapinanie w nadgarstku i dodałbym jeszcze wzmocnienia (polecam z silikonowym wypełnieniem) na wewnętrznej części dłoni.
A dlaczego? A dlatego, że np. w rękawiczkach "do kijów" czasem trzeba się złapać ściany, albo "żelastwa"...a modny polarek czasem się może podrzeć na gałęzi..Warto przewidzieć...Rękawiczki nie są tylko od tego, żeby zimą nie zmarzły nam palce...
A jakie rękawiczki się nie nadają? Te, które przemakają i nie schną. Tek, w których dłoń sie poci. Te, które sie szybko niszczą. Łatwe.
Marek72
Wysłany: Czw 13:32, 24 Sty 2008
Temat postu:
Wszystko zalezy od szlaku na ktory sie idzie. Na Kalatowki preferuje sandaly
piotr
Wysłany: Czw 13:12, 24 Sty 2008
Temat postu:
Może tylko jedno dodam. Żeby się nie roprężać i dekoncentrować po wejściu na szczyt (lub przełęcz). Bo to jest zaledwie połowa drogi i jak gdzieś napisał wybitny alpinista brytyjski Joe Simpson większość wypadków zdarza się przy zejściu (on też złamał nogę przy zejściu z Siula Grande w Anadach, co stało się kanwą słynnego filmu fabularnego Czekając na Joe - Toching the Void).
piotr
Wysłany: Czw 13:07, 24 Sty 2008
Temat postu:
deco napisał:
Czytając wasze wypowiedzi dochodze do wniosku, że chodzicie po górach wyłącznie w okresie typowo letnim tj. lipiec, sierpień, może sie mylę ale tak to odbieram. Ktoś napisał: po co rekawiczki, ktoś inny: po co kijki. Proponuję wybrać się np. w pięknym miesiącu jakim jest maj gdzie zazwyczaj jest juz ciepło, świeci słońce itp. na szlak prowadzący np. od Wodogrzmotów do D5SP a dalej w kierunku Zawratu - przekonacie sie po co potrzebne są kijki i inne wymienione wyposażenia. Szlak łatwy. Nie pisze o trudniejszych szlakach, gdyż uważam ( chciałbym) że tam chodzą mądrzy ludzie. Wchodząc na trudniejsze szlaki b.często spotkać można tablicę z napisem "Góry tylko dla rozważnych". Wg. mnie rozwagą w tym momencie jest odpowiednie przygotowanie się do wyprawy i zabranie ze sobą niezbędnego wyposażenia (rękawiczki, kijki itp. w zależności od szlaku) a nie radia, mp3, i tzw. japonek.
Nic dodać nic ująć. Więcej rozwagi i będzie mniej wypadków w górach.
Marek72
Wysłany: Wto 13:42, 22 Sty 2008
Temat postu:
Skoro w wiekszosci sa to ludzie ktorzy edukuja sie badz sa edukowani nie trudno sie domyslic ze ich wedrowki po Tatrach przypadaja na miesiace wakacyjne
Ale czy to jest jakas wada chyba nie tak moim zdaniem
monik4a
Wysłany: Śro 13:36, 15 Sie 2007
Temat postu:
Ja też i jestem z nich zadowolona
Dawid
Wysłany: Śro 12:10, 15 Sie 2007
Temat postu:
w tym roku zainwestowalem w rękawiczki przydały się
trulli
Wysłany: Wto 10:32, 24 Lip 2007
Temat postu:
a ja na szlakach łańcuchowych tupu Orla zawsze mam rękawiczki. po 6 godzinach szarpania łańcucha i ściskania go na pewno miałbym odciski.
deco
Wysłany: Wto 10:30, 24 Lip 2007
Temat postu:
Czytając wasze wypowiedzi dochodze do wniosku, że chodzicie po górach wyłącznie w okresie typowo letnim tj. lipiec, sierpień, może sie mylę ale tak to odbieram. Ktoś napisał: po co rekawiczki, ktoś inny: po co kijki. Proponuję wybrać się np. w pięknym miesiącu jakim jest maj gdzie zazwyczaj jest juz ciepło, świeci słońce itp. na szlak prowadzący np. od Wodogrzmotów do D5SP a dalej w kierunku Zawratu - przekonacie sie po co potrzebne są kijki i inne wymienione wyposażenia. Szlak łatwy. Nie pisze o trudniejszych szlakach, gdyż uważam ( chciałbym) że tam chodzą mądrzy ludzie. Wchodząc na trudniejsze szlaki b.często spotkać można tablicę z napisem "Góry tylko dla rozważnych". Wg. mnie rozwagą w tym momencie jest odpowiednie przygotowanie się do wyprawy i zabranie ze sobą niezbędnego wyposażenia (rękawiczki, kijki itp. w zależności od szlaku) a nie radia, mp3, i tzw. japonek.
Do-misiek
Wysłany: Pią 14:50, 29 Cze 2007
Temat postu:
Po prostu prześmieszne Dawid... Boki zrywać
tatromaniaczka
Wysłany: Pią 14:11, 29 Cze 2007
Temat postu:
Już myślałam hihi
Dawid
Wysłany: Pią 13:35, 29 Cze 2007
Temat postu:
wiem ze są trekkingowe tak tylko strzeliłem z tymi nartami.
tatromaniaczka
Wysłany: Pią 13:18, 29 Cze 2007
Temat postu:
Ja też nie korzystam z kijków chociaż sa przydatne-kijki sa nie tylko narciarskie ale też trekkingowe-takie do chodzenia:)
Dawid
Wysłany: Pią 12:54, 29 Cze 2007
Temat postu:
Do-misiek napisał:kijki+rękawice w lecie
A może tak jeszcze narty?
Do-misiek
Wysłany: Pią 11:43, 29 Cze 2007
Temat postu:
Nigdy nie wpadłabym na pomysł kijki+rękawice w lecie
A w pozostałych porach roku noszę ze sobą zwykłe polarowe z palcami i jest super.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin