"FORUM O GÓRACH"
Forum na którym rozmawiamy na górskie tematy;) Data powstania Forum 13.06.2007
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum "FORUM O GÓRACH" Strona Główna
->
Tatry
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
o górach
----------------
Tatry
Góry Polski
Góry Europy
Góry Świata
O górach ogólnie
Nasze wspomnienia,relacje i plany
Zagadki
Fotografia
Ekwipunek
Poza głównym tematem
----------------
Poza głównym tematem forum;)
Nasze pozagórskie wycieczki
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
There is Nowhere
Wysłany: Wto 1:37, 10 Lut 2009
Temat postu:
no i jeszcze.. podobno Pan Karłowicz jako pierwszy w tej części świata zatargał w góry aparat fotograficzny...
[/img]
Lilith
Wysłany: Śro 17:31, 04 Lut 2009
Temat postu:
Cytat:
Znany ze swych kompozycji symfonicznych,
Nie napisano, że wcześniej go nie doceniano, uważano za odludka ,krytycznie odbierano jego twórczość, dopiero przed śmiercią zaczął być postrzegany i zauważono jego talent: "Odwieczne pieśni" , "Powracające fale".
Piotr, jesteś „wyczerpujący” dlatego dodam tylko tyle:
Cytat:
„ Niepokojąco głuche stękniecie i natychmiast potworny huk! W powietrzu wiruje śnieżna zamieć…cały stok , począwszy od żlebu wcinającego się w grań Małego Kościelca aż do doliny porośniętej lasem , pokryty jest już pędzącym , zbrylonym śniegiem ! W górze chmura kurzawy.
Karłowicz wyciąga do przodu ręce. Niknie w strumieniach lawiny.
Grzmot przetacza się ku Żółtej Turni , odbija o ściany Granatów i zamiera dalekim echem pod Kozim Wierchem. Śnieżny pył powoli opada i znów panuje w górach niczym niezmącona cisza.(…)
Odkopane ciało Karłowicza wydźwignięto na powierzchnię śniegu. Górale poodkrywali mimo zamieci głowy. Przez chwilę stali w milczeniu.”
piotr
Wysłany: Śro 15:23, 04 Lut 2009
Temat postu: Stulecie śmierci Mieczysława Karłowicza
Przyjaciele! Za kilka dni (8 lutego) minie 100 lat od śmierci Mieczysława Karłowicza. To postać szczególnie mi bliska: zapalony Taternik i człowiek, który przyczynił się do powstania TOPR-u, a przede wszystkim genialny kompozytor: najlepszy polski symfonik przełomu XIX i XX wieku, mistrz instrumentacji i orkiestracji, w niczym nie ustępujacy choćby R. Straussowi. Dla mnie pozostanie zawsze w pamięci jako autor cudownego "Koncertu skrzypcowego A-dur", "Odwiecznych Pieśni", "Rapsodi Litewskiej" i przede wszystkim "Stanisława i Anny Oświecimów". A wszystkich wędrujacych w kierunku Czarnego Stawu Gąsienicowego zapraszam do chwili zadumy przy kamieniu upamiętniającym Karłowicza (tym ze swastyką - ulubionym symbolem kompozytora).
http://www.topr.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=170&Itemid=127
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Kar%C5%82owicz_
(kompozytor)
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin