"FORUM O GÓRACH"
Forum na którym rozmawiamy na górskie tematy;) Data powstania Forum 13.06.2007
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum "FORUM O GÓRACH" Strona Główna
->
Nasze wspomnienia,relacje i plany
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
o górach
----------------
Tatry
Góry Polski
Góry Europy
Góry Świata
O górach ogólnie
Nasze wspomnienia,relacje i plany
Zagadki
Fotografia
Ekwipunek
Poza głównym tematem
----------------
Poza głównym tematem forum;)
Nasze pozagórskie wycieczki
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
szmaragd
Wysłany: Pią 20:00, 28 Maj 2010
Temat postu:
relacja super, ale co poradzić na to, że nie zawsze jest tak jak to sobie zaplanujemy.
Kiedyś pojechałam z koleżanką w Bieszczady, plany były ambitne, żeby w ciągu dwóch dni przejść jak najwięcej. Co godzinę zmieniały się plany, którym szlakiem podążyć, ale jak dojechałyśmy do miejsca, z którego potem miałyśmy wyruszyć, ona podczas odpoczynku i zabawy rozwaliła sobie nogę ;/
efekt nici z wyjścia w góry, ale w ostateczności wylądowałyśmy na Soliną
Lilith
Wysłany: Pią 21:28, 25 Gru 2009
Temat postu:
piotr napisał:
Tak to jest jak się weźmie czekan i raki, ale zapomni (odpowiedniej) mapy.
Głowę miałeś na miejscu:) więc nie zapomniałeś wszystkiego..
piotr napisał:
Pamiętam jaka była pogoda z Twojej relacji. Mimo wszystko Ty miałaś wyczyn, a my poszliśmy na łatwiznę.
Łatwizne byście odwalili wracając do Krakowa... Jaki wyczyn? Nie zrobilismy tego co było w planach, poniewierało nas, wygwizdało i z podkulonymi ogonami wracalismy...
piotr napisał:
"Robimy Ławkę?" Czy ja dobrze czytam?
Eee... taka mała czcionka... chyba mi się przewidziało... muszę brille przetrzeć
mała czcionka, bo mało sniegu jeszcze i nie pora... ale czekam cierpliwie na odpowienie "okienko" ...
piotr
Wysłany: Śro 22:28, 23 Gru 2009
Temat postu:
GPS - no cóż za waypoint posłużyli drwale. A trackiem była leśna droga hi hi... Tak to jest jak się weźmie czekan i raki, ale zapomni (odpowiedniej) mapy. Pamiętam jaka była pogoda z Twojej relacji. Mimo wszystko Ty miałaś wyczyn, a my poszliśmy na łatwiznę.
"Robimy Ławkę?" Czy ja dobrze czytam?
Eee... taka mała czcionka... chyba mi się przewidziało... muszę brille przetrzeć
Lilith
Wysłany: Śro 22:11, 23 Gru 2009
Temat postu:
relacja bardzo ciepła, widoczki świetne... W zasadzie nie ma czego żałowac, bo w Tatrach nastepnego dnia szlał taki wiatr , że szkoda gadać... Dobrze, że nie ryzykowałes po chorobie
( widać nie masz moich skłonnosci
)
Cytat:
było to już nasze pożegnanie z jesienią w górach
taaa, czekam na ta prawdziwą zimę i doczekać sie nie mogę... śniegu wciąż mało...a duzo by się chciało...
P.S Nawiasem mówiąc dobry GPS z Ciebie,
Gratki za wycieczkę ... Pozdrowienia dla towarzysza...
To kiedy robimy ta Ławkę?
piotr
Wysłany: Śro 10:28, 23 Gru 2009
Temat postu: Miały być Tatry, a wyszła... Mogielica
Witajcie! Zapraszam do czytania mojej krótkiej relacji i oglądania zdjęć z wypadu w Beskid Wyspowy, na Mogielicę:
http://www.wierchy.org/Galerie/beskid/Mogielica2009/direct_pl/gal_index_gor.htm
Jak się później okazało, było to już nasze pożegnanie z jesienią w górach. Pozdrawiam Piotrek
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin