Autor |
Wiadomość |
monik4a |
Wysłany: Śro 15:01, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
Hmm... w korkach raczej nie chodzę po górach, raczej w butach górskich |
|
|
Dawid |
Wysłany: Śro 14:51, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
Cytat: |
Lubię na nim przebywać |
chyba w korkach |
|
|
monik4a |
Wysłany: Śro 14:47, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
A ja tak specjalnie nie mogę powiedzieć, że moje ulubione miejsce to jakaś dolina czy staw, bo ja najbardziej lubię być jak najwyżej. Jak patrzę z doliny na góry, to myślę sobie, że chciałabym tam teraz być, a jak ze szczytu na doliny to podziwiam tylko widoki . Przez ostatni wyjazd w Tatry polubiłam Tatry Zachodnie i jakoś teraz nie wyobrażam sobie wakacji w Tatrach bez przynajmniej jednej wycieczki w Tatry Zachodnie. Dlatego mogę je też zaliczyć do mojego ulubionego moiejsca. I może się to wydać dziwne ( ), ale bardzo lubię też Giewont. Lubię na nim przebywać |
|
|
Dawid |
Wysłany: Śro 12:14, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
Kozia dolinka + Czarny Staw gąsienicowy tak po 20:30 |
|
|
tatromaniaczka |
Wysłany: Wto 14:38, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
Mam sentyment do Kasprowego a to daltego że był moim pierwszym tatrzańskim szczytem( i szlakiem jednocześnie-na pieszo rzecz jasna ) a poza tym te widoczki są cudne-z jednej strony Tatry Wysokie a z drugiej Zachodnie |
|
|
monik4a |
Wysłany: Wto 14:33, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
Koziego jeszcze nie zdobyłam ale mam na następny raz takie plany |
|
|
trulli |
Wysłany: Wto 14:22, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
Ja nie mam jakiegoś wielkiego sentymentu do Świnicy. Dla mnie kultowy jest Kozi. |
|
|
monik4a |
Wysłany: Wto 13:56, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
No, Świnica to już w ogóle super |
|
|
WojtekB |
Wysłany: Wto 13:19, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
Moje ukochane miejsce to Świnica. Uwielbiam siadać na jej wierzchołku i patrzeć na Tatry. |
|
|
monik4a |
Wysłany: Wto 12:22, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
Bardzo lubie Szpiglasową Przełęcz, świetne widoki |
|
|
trulli |
Wysłany: Wto 9:43, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
Lubię też bardzo szlak żółty do Doliny Pańszczycy, a zwłaszcza takie fajne miejsce w stokach Żółtej Turni, gdzie Żółty Potok tworzy kaskadę. |
|
|
Dawid |
Wysłany: Wto 9:37, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
brak kawałka zauważyłem dopiero nad zmarzłym stawem |
|
|
MegaMoc |
Wysłany: Wto 9:33, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
dawid91 napisał: |
ja zostawilem tam pamiątke.Gdy schodziłem z Granatów odpadło mi kawałek podeszwy zapewne leży gdzieś tam do dziś |
to raczej nie jest powód do dumy... podeszwa jest z gumy a chyba każdy z nas wie jak długo się rozkłada... ciezko było Ci wziąć ją ze soba
oj nie ładnie, nie ładnie |
|
|
Dawid |
Wysłany: Wto 8:55, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
ja zostawilem tam pamiątke.Gdy schodziłem z Granatów odpadło mi kawałek podeszwy zapewne leży gdzieś tam do dziś |
|
|
Lilith |
Wysłany: Wto 7:25, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
trulli napisał: |
No cóż, ja też mogę iść w Tatry i położyć własny krzyżyk. A jak ktoś go znajdzie, to wcale się nie zdziwię że nie będzie znał jego historii |
Proponuje zostawic po sobie jakąś inną pamiatkę...
Pozdrawiam |
|
|