Do-misiek |
Wysłany: Śro 23:34, 02 Sty 2008 Temat postu: Bieszczady, Tarnica 30.12'07 |
|
Tak gwoli ścisłości: to jest moja pierwsza relacja a ja nie umiem ich pisać więc pewnie wyjdzie jak wyjdzie, ale Heathen chciał to ma
30.12'07 wybrałam się z Tatą i koleżanką (Aśką) na Tarnicę. Wyjazd był spontaniczny, bo stwierdziliśmy że skoro równo rok temu poszliśmy też w góry to musimy kontynuować tradycję W sobotę przed wyjazdem czułam się marnie i zdychałam, ale to nie wpłyneło na nasze plany (następnym razem już chyba tak nie zrobię...). Pogoda była świetna, szlak przetarty, ludzi nie za dużo, no i przede wszystkim cudowne widoki!!
Humor tak nam (mi i Aśce) dopisywał, że opóźniałyśmy non stop (a to się nie zdarza nigdy!). W pewnym momencie zaczełyśmy podchodzić na kolanach dla własnego bezpieczeństwa Asiek co chwilę się wywalał na śliskich fragmentach, a ja nie mogąc powstrzymać śmiechu robiłam to samo przez nieuwagę Mało brakowało i zbudowałybyśmy iglo pod przełęczą w ramach protestu przeciwko Tacie... Później był też taki motyw, że ja i Tata zaczeliśmy wcześniej trochę złazić i schowaliśmy się za zaspą żeby w ciszy napić się herbaty, a Aśka wyszła, aż na Szeroki Wierch, ponieważ myślała, że wracamy tamtędy. Na szczęście dostrzegła nas z góry i szybciutko wróciła Początkowo w naszym zejściu nie było nic szczególnego. Spokojnie było, aż do tej wiaty przy szlaku. Tam ugotowaliśmy sobie zupki, zrobiliśmy małą sesję fotograficzną i odpoczeliśmy Przechodzący dziwnie patrzyli się na nasz palnik... Dalszą część schodzenia można określić mianem JEDNEGO WIELKIEGO DUPOZJAZDU Chwilami udawało się zejść na nogach Tata jednak schodził normalnie ciekawe dlaczego nam się nie udało Po zejściu/zjechaniu z ostatniej stromizny i wyjściu z lasu zrobiło nam się żal, że to już praktycznie koniec naszej wycieczki rzuciłyśmy się w śnieg. Rezultatem tego były przepiękne aniołki I praktycznie tym wesołym epizodem wyjście się zakończyło
PS. Zdjęcia dodam pewnie jutro, gdyż narazie nie mam jak ![Evil or Very Mad](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_evil.gif) |
|