Autor |
Wiadomość |
Dawid |
Wysłany: Pon 8:38, 20 Paź 2008 Temat postu: |
|
u Waldka Niemca |
|
|
Olka |
Wysłany: Nie 23:44, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
U kogo tak drogo? |
|
|
Lilith |
Wysłany: Nie 20:47, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
Cytat: |
ja pierdziele kurs od 2009 r kosztować będzie 600zł |
Ale warto, mogłabym go jeszcze powtórzyć, klimat Murowańca, wspaniali ludzie, nabyte doswiadczenia - bezcenne i wspomnienia tylko zostały niestety. |
|
|
Dawid |
Wysłany: Nie 16:48, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
ja pierdziele kurs od 2009 r kosztować będzie 600zł |
|
|
heathen |
Wysłany: Pon 23:06, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Cos mam pecha do fotosika, bo za kazdym razem jak probuje ladowac zdjecia to mi pokazuje ze polaczenie zostalo odmowione:
Cytat: |
The connection was reset
The connection to the server was reset while the page was loading. |
Moze to ode mnie mam pecha.
Wyglada na to ze mieliscie dosc sniegu w kazdym razie. |
|
|
Lilith |
Wysłany: Nie 21:38, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Cytat: |
Folie nosze na wszelki wypadek, jeszcze nie rozpakowalem |
U mnie podobnie, jak nie noszę to jezdzi w autku w apteczce samochodowej
Cytat: |
Plachty nie nosze bo zaraza ciezka |
Rzucałam okiem tu i tam i takie płachty niewiele ważą....
Nie posiadam takiego cacka a jestem wielce zainteresowana i znalazłam na przykład takie coś:
http://8a.pl/index.php?str=prod_big&idk=731&kat=9&podkat=76&subkat=
Cytat: |
mi bajzel nie przeszkadza. Możesz wklejac fotki |
To masz chłopie : (kobitki robiły...., ale wiecej nie obiecuję )
|
|
|
Dawid |
Wysłany: Pią 21:55, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Cytat: |
Dawidowi oszczędziłam widoku i "bajzlu" juz nie wklejałam |
mi bajzel nie przeszkadza. Możesz wklejac fotki |
|
|
Lilith |
Wysłany: Czw 21:04, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Ostatni już rzut fotek ( jakos tak wszyscy bylismy w jednym miejscu, wiec mało urozmaicenia....)
Dawidowi oszczędziłam widoku i "bajzlu" juz nie wklejałam
Fotki Seby i Moni:
- dupozjazdy
I zakładanie poreczówki .... tez miło wspominam udało mi sie bez rekawiczek
|
|
|
heathen |
Wysłany: Czw 8:05, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Lilith napisał: |
Pod śpiwór folia NRC , płachta biwakowa, |
Folie nosze na wszelki wypadek, jeszcze nie rozpakowalem. Plachty nie nosze bo zaraza ciezka. |
|
|
piotr |
Wysłany: Śro 14:59, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Lilith napisał: |
Pod śpiwór folia NRC , płachta biwakowa, |
Dzięki za radę. Może się kiedyś przyda |
|
|
Lilith |
Wysłany: Wto 18:45, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Cytat: |
Zdziwilo mnie ze tak pionowo, ale pewnie warunki tego wymagaly |
Raczej zwykła kobieca mentalność.
Cytat: |
Co uzywaliscie pod spiwor? Spalem kiedys na sniegu (nie w przygotowanym igloo) w spiworze ktory nie byl dobrze zaprawiony, wczesna noca snieg puscil, spiwor zlapal, na ranem zamarzl na twardo. Skonczylo sie na tym ze chodzilem od 4 rano do slonca zeby nie zamarznac. |
Najlepsze w takich sytuacjach są śpiwory puchowe (pióra gęsie lub kacze- te ponoć przy zmoczeniu śmierdzą…) - puchowe najlepiej grzeją ( lepiej od syntetycznych). Wada naturalnego puchu - nie zamoczyc….śpiwory ze sztucznego puchu nawet wilgotne dobrze izolują.
Pod śpiwór folia NRC , płachta biwakowa, |
|
|
heathen |
Wysłany: Pon 22:44, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Acha, teraz rozumiem. Zdziwilo mnie ze tak pionowo, ale pewnie warunki tego wymagaly. Zdarzylo mi sie kiedys spac pod sniegiem, ale okopalismy sie do gory (w stylu igloo).
Co uzywaliscie pod spiwor? Spalem kiedys na sniegu (nie w przygotowanym igloo) w spiworze ktory nie byl dobrze zaprawiony, wczesna noca snieg puscil, spiwor zlapal, na ranem zamarzl na twardo. Skonczylo sie na tym ze chodzilem od 4 rano do slonca zeby nie zamarznac. |
|
|
Lilith |
Wysłany: Pon 22:31, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Kopać to moge, ale wejśc , podobnie jak zjechać pod ziemie ....dla mnie ciężko....Uczono nas, że może zdarzyc się, ze jeżeli muszeni będziemy do biwaku przymusowego w górach w warunkach zimowych należy wykopac jamę snieżną ( gdy nie posiadamy namiotu …) Kopanie jamy jest pracochłonne, ale efekty niesamowite i sam fakt posiadania przy sobie łopat nie jest taki straszny jak może się wydawać . Należy pamiętać, aby wejście znajdowało się poniżej miejsca w którym zamierzamy spędzić noc ( ciepłe powietrze idzie do góry). Tu przyznam się „bez bicia” – troche zmaściłyśmy jamę bo wejście było powyżej…., ale na błędach się człowiek uczy. Oczywiście trzeba wygładzic ściany sufitu ( to pozwala aby roztopiony snieg swobodnie spływał), i zrobić otwory wentylacyjne. Najważniejsze – nie zapomniec spać z butami w spiworze ( bez względu na zapach….)....,żeby nie zamarzły …
Mam nadzieje, że nigdy nie będę musiała skorzystać z tego typu biwaku , ale jeżeli się przytrafi będzie to jakis sposób na przetrwanie...niestety... |
|
|
heathen |
Wysłany: Pon 20:40, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
A tak z ciekawosci, po co sie wkopywaliscie? |
|
|
Lilith |
Wysłany: Pon 17:15, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
heathen, dla mnie frajdą było, jak dla wszystkich zresztą samo kopanie i "kolejka do łopaty":
Samo umieszczenie swojego ciała w jamie było dla mnie nieco kłopotliwe |
|
|