Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Którą część Tatr [u]polskich[/u] najbardziej lubisz? |
Tatry Zachodnie |
|
12% |
[ 1 ] |
Tatry Wysokie |
|
87% |
[ 7 ] |
|
Wszystkich Głosów : 8 |
|
Autor |
Wiadomość |
Lilith
Gazda
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:44, 17 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Też się czaisz na góry zimą? |
Można tak powiedzieć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Marek72
Owczarek podhalański
Dołączył: 15 Lis 2007
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:35, 17 Sty 2008 Temat postu: Ok |
|
|
Takie szybkie sprostowanie. Na Świnicy był Piotrek ja jestem twórcą strony ze zdjeciami gdzie Piotr zamieszcza swoje fotki oraz krótkie opisy wycieczek. Na wycieczce byc nie mogłem z prostej przyczyny że przebywam za granica. Poniewaz Piotrek jest dosc "oporny" internetowo bylem jego przedstawicielem na tym forum ale ostatnio (wczoraj) udalo mi sie go namowic na zapisanie sie na to forum wiec teraz pytajcie bezposrednio jego na tematy zwiazane z wycieczkami w Tatr. Mnie mozna pytac o włoska częśc Alp w miare mozliwosci postaram sie odpowiedzieć. Tak na marginesie to ktojezdzi na nartach polecam Włochy sniegu pełno ludzi mało znajdziecie tu wszystko czego pragniecie w nartach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilith
Gazda
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:55, 17 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Na Świnicy był Piotrek |
........z Tomkiem, .......
Cytat: |
Poniewaz Piotrek jest dosc "oporny" internetowo bylem jego przedstawicielem na tym forum ale ostatnio (wczoraj) udalo mi sie go namowic na zapisanie sie na to forum wiec teraz pytajcie bezposrednio jego na tematy zwiazane z wycieczkami w Tatr. |
Czyli rozumiem ,że moje pytanie spada na Piotra....
Cytat: |
ktojezdzi na nartach polecam Włochy sniegu pełno ludzi mało znajdziecie tu wszystko czego pragniecie w nartach |
I w gościne wpadniemy........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotr
Gazda
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:48, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
co myślisz np. o Tatrach Zachodnich zimą? .Chodzi mi dokładnie o trasę Grześ, Rakoń, Wołowiec( Twoja wyprawa Czerwone Wierchy – też super)….Może nie tak dokładnie co myslisz, ale jak to widzisz. Pytam , bo zimą raczej nie decydowałam się na wędrówki w Tatrach . Nie będę pisać, że mam w planach, bo już wzięły w łeb w grudniu. Jednak zima trwa a góry nie uciekają.
Trasa jak najbardziej do przejścia, o ile oczywiście będzie dobra pogoda (brak mgły, zmrożony śnieg, zagrożenie lawinowe nie więcej niż 2). Moja rada: zabieramy raki, kije i stuptuty (to podstawa, czasem można przejść trasę bez raków, ale raki jednak ułatwiają poruszanie się w zimie, a bywają warunki, że bez nich trasa jest bardzo trudna do przejścia, natomiast stuptuty uchronią nas przed bagienkiem w butach ), kanapki i termos (żadne tam zimne napoje w butelkach, no chyba że chcemy nosić w plecaku lód). Wychodzimy wcześnie rano, najlepiej o świcie, bo śnieg jest wtedy zmrożony, więc łatwiej się idzie, a ponadto jest mniejsze zagrożenie wyzwolenia lawiny. Jeżeli idziemy w kilka osób bardziej zagrożone odcinki (np. strome żleby) pokonujemy w pewnym oddaleni od siebie i odpinamy różne paski plecaków, żeby w razie nieszczęścia (wywołanie lawiny) można było szybko pozbyć się plecaka z pleców. To chyba podstawowe rady, choć nie zawsze i wszędzie skuteczne. Można też nosić różne czujniki lawinowe (recco itp.)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotr
Gazda
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:58, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
No i ostatni a rada, w zasadzie podstawowa: nie przeginamy. Jeśli śnieg zapada się pod nami, brniemy w nim i słabniemy z minuty na minutę, zaczyna otaczać nas mgła, wieje porywisty wiatr to lepiej zawrócić po śladach do doliny. Góry poczekają, a my mamy tylko jedno życie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotr
Gazda
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:04, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Przypomniała mi się też jeszcze jedna rzecz: dobrym "doplaczem" na trasie jest czekolada. Szybko stawia na nogi w razie kryzysu. Ja zabieram z reguły nadziewane, bo zwykłe na mrozie robią się twarde jak kamień i trudno je łamać, nie mówiać już o gryzieniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotr
Gazda
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:07, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Aha ze sprzetu zapomniałem o goglach (takich narciarskich). Kiedy wieje wiatr i pada drobny śnieżek są niezastąpione. Inaczej będą nas piekły oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotr
Gazda
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:13, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Popieram Marka. Jeśli chcecie jechać na narty to rzeczywiście Włochy są znakomite. Tras mnóstwo i dla początkujących i dla zaawansowanych. A w knajpie na zziębniętych czeka Bombardino (kto pił ten napój, ten wie o co chodzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Owczarek podhalański
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:46, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Lilith napisał: |
Cytat: |
Też się czaisz na góry zimą? |
Można tak powiedzieć |
Też tak się czaje
Ale jak zobaczyłem cena za kurs to się załamałem
450zł + noclegi+jedzenie+dojazd za 4 dni nauki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|