Forum "FORUM O GÓRACH" Strona Główna "FORUM O GÓRACH"
Forum na którym rozmawiamy na górskie tematy;) Data powstania Forum 13.06.2007
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"WOLONTARIAT DLA TATR"
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "FORUM O GÓRACH" Strona Główna -> Tatry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
izold7
Łowiecka



Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 16:09, 28 Lip 2007    Temat postu: "WOLONTARIAT DLA TATR"

pada ode mnie pytanie na czym polega ta akcja i w jaki sposob mozna w niej uczestniczyc? Prosze o odpowiedz Smile

pozdrawiam Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilith
Gazda



Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:15, 28 Lip 2007    Temat postu:

Laughing
ok. Postaram się tu umieścić wszysko co wiem na ten temat.
Jak tylko znajdę chwilkę wieczorkiem.

Pozdrawiam Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
izold7
Łowiecka



Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 16:18, 28 Lip 2007    Temat postu:

hyh dzieki Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilith
Gazda



Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:52, 28 Lip 2007    Temat postu:

Letnia edycja akcji „Wolontariat dla Tatr” już ruszyła . Wolontariusze pomagają utrzymywać czystość na szlakach i poza szlakami .Kontrolują oznakowania szlaków, pomagają zarządzaniu ruchem turystycznym. Obecnie m.in. kierują ruchem na Orlej perci - w zwiazku ze zmniena ruchu na szlaku na jednokierunkowy( wczoraj czytałam ciekawy art. na w/w temat w Gazecie Krakowskiej - polecam)wracaja turystów niedoinformowanych i pomagaja dobra radą tym nieobytym



[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
trulli
Owczarek podhalański



Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 19:02, 28 Lip 2007    Temat postu:

Sam nie wiem co myśleć o takich akcjach... Rolling Eyes Nie prościej ustawić straż parku nad Kozią Przełęczą i nakazać strażnikom zawracać ludzi niż przeprowadzać jakąś akcję z udziałem ochotników? Nie trzeba być wolontariuszem, żeby poznać w górach ciekawych ludzi. W schroniskach i na szlakach nie brakuje chętnych do rozmowy, wymiany poglądów czy pójścia razem na szlak.
Niemniej jednak mam nadzieję, że ta akcja przyniesie jakieś pozytywne skutki. W końcu liczenie korników może być pasjonujące Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilith
Gazda



Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:18, 28 Lip 2007    Temat postu:

trulli napisał:
Sam nie wiem co myśleć o takich akcjach... Rolling Eyes Nie prościej ustawić straż parku nad Kozią Przełęczą i nakazać strażnikom zawracać ludzi niż przeprowadzać jakąś akcję z udziałem ochotników? Nie trzeba być wolontariuszem, żeby poznać w górach ciekawych ludzi. W schroniskach i na szlakach nie brakuje chętnych do rozmowy, wymiany poglądów czy pójścia razem na szlak.
Niemniej jednak mam nadzieję, że ta akcja przyniesie jakieś pozytywne skutki. W końcu liczenie korników może być pasjonujące Laughing



Sądzę, że twoja wypowiedz jest "nader " ironiczna. Nie chodzi tu o liczenie korników, czy nowe znajomości. Przyznajmy szczerze, biorą udział w tych akcjach ludzie, którzy robią to co robią z czystej miłości do gór.Podejrzewam, że dla nich liczy się sam fakt przebywania w ów miejscu.
Rezultaty już widać. M.in. można doskonale sprawdzić jak się mają np. zmiany wprowadzone przez TPN do stanu faktycznego na szlakach. Przykład - Twoja Orla Perć, gdzie już dyskusji poddana jest decyzja czy ten ruch jednokierunkowy rzeczywiście sprawdza sie w rzeczywistości Laughing

A korniki? No cóż..... Laughing
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
WojtekB
Owczarek podhalański



Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stalowa Wola

PostWysłany: Sob 19:22, 28 Lip 2007    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

W linku powyżej macie relacje z czerwcowego szkolenia dla wolontariusz w którym miałem przyjemność uczestniczyć, wszak miałem być w tym roku wolontariuszem. Niestety brak czasu spowodował że nie będę mógł uczestniczyć w akcji Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
trulli
Owczarek podhalański



Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 19:26, 28 Lip 2007    Temat postu:

malinka napisał:
Sądzę, że twoja wypowiedz jest "nader " ironiczna.

ano, trochę kornikowej ironii nikomu nie zaszkodzi Laughing
malinka napisał:

Nie chodzi tu o liczenie korników, czy nowe znajomości. Przyznajmy szczerze, biorą udział w tych akcjach ludzie, którzy robią to co robią z czystej miłości do gór.Podejrzewam, że dla nich liczy się sam fakt przebywania w ów miejscu.

jeśli tak, to podziwiam rzeczywiście tych wolontariuszy. Dla mnie góry to wolność, niezależność... Samodzielne decyzje: idę, nie idę... Idę jeszcze tutaj, może zdążę tutaj. Chodzenie po ciemku i w deszczu.
Wolontariusze muszą podporządkować się pewnemu programowi. Rozumiem pracę społeczną, także tutaj w górach, ale sam nie potrafię sobie tego wyobrazić patrząc na siebie.
Prosty wniosek: wolontariusz ze mnie żaden Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilith
Gazda



Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:16, 28 Lip 2007    Temat postu:

..............wiesz co ja tez się nie nadaje do tej roboty, ale szanuję to co robią....

pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
trulli
Owczarek podhalański



Dołączył: 27 Cze 2007
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 20:32, 28 Lip 2007    Temat postu:

malinka napisał:
..............wiesz co ja tez się nie nadaje do tej roboty, ale szanuję to co robią....


nie napisałem przecież nigdzie, że nie szanuję. Wprost przeciwnie, podziwiam ich za wytrwałość w tym co robią. Po prostu ja do wolontariatu nie zgłosiłbym się. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
izold7
Łowiecka



Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 23:03, 28 Lip 2007    Temat postu:

i tu wedlug mnie blad! jezeli kocha sie gory to chce sie dla nich jak najlepiej. trzeba poswiecic swoja wygode na rzecz jakiegos szczytniejszego celu. poprawianie czystosci na szlakach czy bezpieczenstwa na orlej to jednak przyjemne zajecie... w koncu jest sie w gorach...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilith
Gazda



Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:05, 28 Lip 2007    Temat postu:

Laughing
Święta racja IZOLD !!!! Trzeba mieć dużo cierpliwości i kochać góry, żeby tkwić np. na KOZIM WIERCHU cały dzień.( sprawozdanie jednego z wolontariuszy)....
Pozdrawiam Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
izold7
Łowiecka



Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 23:09, 28 Lip 2007    Temat postu:

kuzde no nie widze nic zlego w tkwieniu caly dzien na kozim. to musi byc naprawde piekne... zdolnosc do poswiecen dla jakiejs sprawy.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez izold7 dnia Nie 17:44, 29 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilith
Gazda



Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:10, 28 Lip 2007    Temat postu:

izold7 napisał:
i tu wedlug mnie blad! jezeli kocha sie gory to chce sie dla nich jak najlepiej. trzeba poswiecic swoja wygode na rzecz jakiegos szczytniejszego celu. poprawianie czystosci na szlakach czy bezpieczenstwa na orlej to jednak przyjemne zajecie... w koncu jest sie w gorach...

...........ja moge liczyc nawet mrówki w Tatrach, ale nawet nie mam co marzyć o wolontariacie..........

Pozdrawiam Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tatromaniaczka
Gazda



Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok.Łodzi

PostWysłany: Sob 23:12, 28 Lip 2007    Temat postu:

ja też bym się z chęcia poświęciła a zresztą co to za poświęcenie-sama przyjemnosć -chociażby siedzienie na 1 szczycie cały dzień-ale robiłabym to co lubię Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "FORUM O GÓRACH" Strona Główna -> Tatry Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin